tag:blogger.com,1999:blog-91029434449407035022024-03-05T23:04:42.453+01:00Moja ItaliaKasiahttp://www.blogger.com/profile/03335151682124409874noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-9102943444940703502.post-30540852239633753572013-12-06T13:55:00.003+01:002013-12-06T13:55:49.945+01:00***<div style="text-align: justify;">
Nie mogę uwierzyć, jak szybko upływa czas. Mija pierwszy misiąc naszej włoskiej przygody. Ostatnie tygodnie wypełnione były spotkaniami z rodziną i znajomymi, załatwianiem różnych urzędowych spraw i, oczywiście, zwiedzaniem okolic Genui. Pogoda dopisuje; jest cieplo i łagodnie; w słoneczne dni nie ubieramy nawet zimowych kurtek, co pewnie dziwi miejscowych, którzy pozapinani są pod samą szyję, okutani w puchowe okrycia. Dla nas- przybyszów z zimnej północy- 14 stopni to prawie tropiki. Tegoroczny listopad w Genui okazał sie słoneczniejszy niż niejedno edymburskie lato.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.flickr.com/photos/agirlwhodrinksespresso/11235766325/"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhsCuC3S07TxcIiUZWvSvCaD0XQUCalHwQpkN9x8aJuCeeLPX6TYJAKR29b0C7GM9BP72qj900e0RrDf8WOeKdG5WoEfBnDVuobvO9Ww01y6EKWju_Q6x3qcO8T-uqqNrapP9dlijsv2f9l/s640/happy1.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/03335151682124409874noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-9102943444940703502.post-47503624413271691852013-10-28T12:52:00.000+01:002013-10-28T12:52:42.767+01:00one-way ticket<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.flickr.com/photos/agirlwhodrinksespresso/10533871375/"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJZUCEB_RcC8ejoI3QlRjNnQ9w7TqWIoEQNmbnQJF0bmxap_iKB4af5ceT0SwniCCIGNipCp7T2tuq3WvMmurmT05LAcnIoAHbkEvktSn3w0gUi7-3gGmu2Rr-GOVkVnWLQINl7gSV49ZG/s640/portofino002.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.flickr.com/photos/agirlwhodrinksespresso/10534038573/"><img border="0" height="420" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgtYWaYQhNuUUx_xCzGJQtTvOzWD4scOM0RA7x_Zwpf3BcYSeTR9c1qJjXZZa4yjvOeQr6iMZ_6ZWcabCxRdJWf8UNk8PMMB-5NtXz8rrMqzRUs8VZOtHoplCNR07ZBIclHJl8fFEUtIA9/s640/portofino.jpg" width="640" /></a><a href="http://www.flickr.com/photos/agirlwhodrinksespresso/10533806605/"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgqX-Eoj9k1PnYdRckdoZ0Tnjanv8_Wwh48SPnScVJ4iJKzJ5ON-1v9yf_eCQvACKzMUs61vWeFxadLiX0ObrvVj_tttMdXFQdoxROL-Pqs1qWrk0LbaBn0u-lLW2MGtPrSIiUMAWua7tsq/s640/portofino4a.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: right;">
<i>Portofino, 2009</i></div>
<div style="text-align: right;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przeglądam stare zdjecia z Włoch, próbując poprawić sobie humor w to zimne, szare przedpołudnie. Za dwa tygodnie o tej porze będziemy lądować w Mediolanie i na samą myśl o tym raduje mi się serce. Jest tak, jakbyśmy lecieli na wakacje (tylko my i nasze podręczne bagaże), z tą różnicą, że nasz bilet jest w jedną stronę.</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/03335151682124409874noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-9102943444940703502.post-76730542827640032072013-07-12T19:14:00.003+02:002013-07-12T19:35:11.769+02:00***<div style="text-align: justify;">
Przeprowadzki. Z Polski do Londynu, z Londynu do włoskiej Genui. Z Genui znów do Londynu, a z Londynu do Edynburga. W drodze, w poszukiwaniu Domu, w poszukiwaniu ziemi, w której moglibyśmy wreszcie zapuścić korzenie, zostać na dłużej. A im bardziej na północ uciekamy, tym bardziej serce tęskni za południem. Po kilku miesiącach dogłębnych rozważań, walk między sercem a rozumem, serce ostatecznie wygrało. Wsłuchani w jego pdszepty, postanawiamy wracać do Włoch. To miejsce to zapis naszej kolejnej podróży i poszukiwania naszego miejsca na ziemi, naszego Domu. To miejsce to Italia moimi oczami.</div>
Kasiahttp://www.blogger.com/profile/03335151682124409874noreply@blogger.com0